JAK STWORZYĆ PRZYJAZNY KLIMAT W ŁAZIENCE?

0
3314
2 listopada 2017

 

Temperatura, która według dostępnych badań panować powinna w łazience to ok. 24°C. Rzadko jednak udaje się osiągnąć taką wartość, szczególnie jesienią i zimą, a także w budynkach starszego typu, które nie są odpowiednio ocieplone.

Planując elementy ogrzewania w łazience oraz ewentualny remont czy jakiekolwiek zmiany technologiczne przeprowadzane w mieszkaniu czy w domu, warto zwrócić uwagę nie tylko na komfort domowników, ale również względy ekonomiczne. W łazience każdy z nas spędza kilkanaście-kilkadziesiąt minut dziennie, dlatego nie ma sensu aby np. w czasie naszej nieobecności w domu temperatura była przez cały czas utrzymywana na tym samym poziomie. Istnieje jednak kilka sposobów  na to, aby dogrzać pomieszczenie tylko wtedy, gdy jest użytkowane. Przedstawiamy Wam rozwiązania dostępne w tej chwili na rynku, starając się zebrać zarówno ich zalety, wady, jak i możliwości.

 

Ogrzewanie podłogowe

Stosowane w nowszym budownictwie, popularne w domach osób, które przeprowadziły niedawno lub właśnie planują remont łazienki, ogrzewanie podłogowe – wyjątkowo efektywne i przyjemne rozwiązanie, szczególnie w łazience. Istnieją dwa rodzaje ogrzewania podłogowego: wodne oraz elektryczne. Każde z nich różni się nie tylko budową elementów schowanych pod podłogą, ale także kosztami wykonania oraz późniejszego użytkowania. Ogrzewanie wodne, choć droższe w zakupie oraz instalacji przynosi wiele oszczędności podczas codziennej eksploatacji. W ramach ogrzewania elektrycznego można zdecydować się na wykorzystanie kabli, mat lub folii grzewczych. Jak to działa? Gdy przez każdy ze wspomnianych wyżej elementów przepływa prąd, powoduje ich rozgrzanie, a następnie oddanie ciepła poprzez płytki ułożone na podłodze do całego pomieszczenia. Zazwyczaj systemy ogrzewania zasilane są standardowym prądem 230V, rzadko trójfazowym 400V. Jeżeli chodzi o ogrzewanie wodne, to zestaw taki składa się z systemu rur wykonanych z tworzywa sztucznego, przez które przepływa woda zasilana z systemu grzewczego bądź dodatkowego węzła cieplnego, dlatego też ogrzewanie to raczej spotykane jest w budynkach wyposażonych w instalacje centralnego ogrzewania. Oczywiście pamiętać też należy o odpowiedniej izolacji przeciwwilgociowej, która jest niezbędna jeżeli chcemy uniknąć jakichkolwiek problemów w przyszłości.

 

 

Stosowane w nowszym budownictwie, popularne w domach osób, które przeprowadziły niedawno lub właśnie planują remont łazienki, ogrzewanie podłogowe – wyjątkowo efektywne i przyjemne rozwiązanie, szczególnie w łazience. Istnieją dwa rodzaje ogrzewania podłogowego: wodne oraz elektryczne. Każde z nich różni się nie tylko budową elementów schowanych pod podłogą, ale także kosztami wykonania oraz późniejszego użytkowania. Ogrzewanie wodne, choć droższe w zakupie oraz instalacji przynosi wiele oszczędności podczas codziennej eksploatacji.

Wodne ogrzewanie podłogowe (źródło: kb.pl)

 

 

Zarówno w przypadku ogrzewania elektrycznego, jak i wodnego pamiętać należy, iż zazwyczaj konieczne będzie podniesienie poziomu podłogi o kilka centymetrów (zazwyczaj 5-7cm). Cała instalacja ułożona jest w betonowej wylewce i pozostaje niewidoczna gołym okiem. Jeżeli zdecydujemy się skorzystać z mat czy folii elektrycznych, nie musimy wcześniej przygotowywać podłoża. W przypadku ogrzewania wodnego przygotowanie podłoża jest bardzo ważne – musi być idealnie równe. Jeżeli układane płyty izolacji termicznej nie będą idealnie przylegały do niego, może dochodzić do pękania jastrychu, w którym instaluje się rury. W celu idealnego wypoziomowania podłogi warto skorzystać z profesjonalnego sprzętu. Poziomnice firmy Schedpol to nie tylko trwała obudowa, ale również bardzo precyzyjny, bezbłędny pomiar. Więcej informacji o produktach znajdziesz w katalogu narzędzi.

 

Po instalacji ogrzewania podłogowego możemy na podłodze ułożyć dowolne płytki, marmur, gres czy granit, z wyjątkiem drewnianych czy drewnopochodnych materiałów, które poza tym, że źle przewodzą ciepło, po pewnym czasie mogą ulegać deformacji. Ogrzewanie podłogowe pozwoli na optymalne wykorzystanie energii, jednakże sama instalacja całego systemu jest o wiele droższa od tradycyjnych piecyków czy grzejników montowanych na ścianach. Jeżeli jednak zastosujemy maty grzewcze ułożone bezpośrednio pod posadzką sprawimy, że ciepło rozprowadzane będzie równomiernie, a np. po wyjściu spod prysznica odczujemy je bezpośrednio, stąpając po ciepłych płytkach.

 

 

 

W ramach ogrzewania elektrycznego można zdecydować się na wykorzystanie kabli, mat lub folii grzewczych. Jak to działa? Gdy przez każdy ze wspomnianych wyżej elementów przepływa prąd, powoduje ich rozgrzanie, a następnie oddanie ciepła poprzez płytki ułożone na podłodze do całego pomieszczenia. Zazwyczaj systemy ogrzewania zasilane są standardowym prądem 230V, rzadko trójfazowym 400V. Jeżeli chodzi o ogrzewanie wodne, to zestaw taki składa się z systemu rur wykonanych z tworzywa sztucznego, przez które przepływa woda zasilana z systemu grzewczego bądź dodatkowego węzła cieplnego, dlatego też ogrzewanie to raczej spotykane jest w budynkach wyposażonych w instalacje centralnego ogrzewania. Oczywiście pamiętać też należy o odpowiedniej izolacji przeciwwilgociowej, która jest niezbędna jeżeli chcemy uniknąć jakichkolwiek problemów w przyszłości.

Ogrzewanie podłogowe – elektryczne (źródło: dom.wp.pl)

 

 

Grzejniki drabinkowe

 

Minęły (mamy nadzieję, że bezpowrotnie) czasy, gdy żeliwne, toporne produkty królowały na ścianach naszych mieszkań i domów. Nowoczesne grzejniki drabinkowe nie tylko szybciej się nagrzewają, co przydatne jest szczególnie w łazience, a jednocześnie pełnią funkcję wieszaka oraz suszarki. Nieograniczona liczba wzorów, kolorów oraz form sprawia, że możemy wybrać produkt, który dopasowany będzie zarówno do naszej łazienki, jak i indywidualnych upodobań. Grzejniki łazienkowe na ogół wykonane są ze stali, miedzi czy aluminium. Na rynku kupić można grzejniki drabinkowe prostokątne, okrągłe, w fantazyjnych formach oraz bogatej gamie kolorystycznej. Najpopularniejsze są oczywiście białe, choć coraz częściej stosuje się grzejniki szare, czarne, w kolorze miedzi, złota czy srebra. Wielu producentów umożliwia również zamówienie grzejnika szytego na miarę – wybieramy kształt, formę, moc grzewczą, kolor i po kilku tygodniach wieszamy na ścianie produkt, który będzie wyrażał nas w 100%.

 

Grzejniki drabinkowe Minęły (mamy nadzieję, że bezpowrotnie) czasy, gdy żeliwne, toporne produkty królowały na ścianach naszych mieszkań i domów. Nowoczesne grzejniki drabinkowe nie tylko szybciej się nagrzewają, co przydatne jest szczególnie w łazience, a jednocześnie pełnią funkcję wieszaka oraz suszarki. Nieograniczona liczba wzorów, kolorów oraz form sprawia, że możemy wybrać produkt, który dopasowany będzie zarówno do naszej łazienki, jak i indywidualnych upodobań. Grzejniki łazienkowe na ogół wykonane są ze stali, miedzi czy aluminium. Na rynku kupić można grzejniki drabinkowe prostokątne, okrągłe, w fantazyjnych formach oraz bogatej gamie kolorystycznej. Najpopularniejsze są oczywiście białe, choć coraz częściej stosuje się grzejniki szare, czarne, w kolorze miedzi, złota czy srebra. Wielu producentów umożliwia również zamówienie grzejnika szytego na miarę – wybieramy kształt, formę, moc grzewczą, kolor i po kilku tygodniach wieszamy na ścianie produkt, który będzie wyrażał nas w 100%.

Grzejnik drabinkowy – Zwolennicy oryginalnych rozwiązań powinni przyjrzeć się temu grzejnikowi, w którym projektanci lekko zmodyfikowali formę drabinki umieszczając kolektory poziome pośrodku grzejnika zamiast na jego obwodzie. (źródło: dom.pl)

 

 

Montowanie grzejnika w łazience

 

Aby spełniać swoją rolę grzejnik powinien być zainstalowany w odpowiedniej odległości od wanny lub brodzika – w tzw. III strefie ochronnej, która wynosi co najmniej 60cm od krawędzi wanny lub brodzika. Jeżeli chcielibyśmy zainstalować grzejnik bliżej, musi posiadać podwójną izolację. Instalowanie takich źródeł ciepła bezpośrednio nad wanną lub zaraz przy prysznicu jest zabronione. Dla naszego bezpieczeństwa oraz w celu zapewnienia maksymalnej żywotności, produkt montowany w łazience zawsze powinien mieć bryzgoszczelną (oznaczenie IP X4) obudowę oraz podwójną izolację. Dzięki temu nie będziemy musieli się martwić o ewentualne problemy związane z zachlapaniem urządzenia czy niekorzystnym działaniem wilgoci i wody na poszczególne jego elementy. Każdy grzejnik stacjonarny powinien być zamontowany w odległości co najmniej kilku centymetrów od ściany (na specjalnych wysięgnikach) aby oddawanie ciepła nie stanowiło żadnego problemu. Często grzejniki drabinkowe sprzedawane są w komplecie z odpowiednim stelażem, który umożliwia ich zawieszenie na ścianie.

 

Mówiąc o grzejnikach nie sposób nie wspomnieć o elektrycznych piecykach, farelkach czy termowentylatorach, których co do zasady nie powinno się używać w łazience, chyba że są to modele specjalnie przystosowane do takiej pracy. Grzejniki elektryczne wyposażone są zwykle w płynną regulację mocy oraz termostat, który chroni przed przegrzaniem oraz samozapłonem. Możemy też skorzystać z tzw. termowentylatorów, które za sprawą wbudowanego wentylatora pozwalają w szybki sposób rozprowadzić ciepło w pomieszczeniu. Wystarczy więc włączyć urządzenie na kilka minut przed kąpielą, aby efektywnie nagrzać łazienkę, a następnie wyłączyć, aby nie spowodować ryzyka zachlapania grzałki czy innych elementów. Typ obudowy oraz wykonanej izolacji podany jest na tabliczce znamionowej, która znajduje się na urządzeniu lub w instrukcji obsługi do niego dołączonej. Obecnie wszystkie urządzenia elektryczne muszą być zgodne z międzynarodowymi zasadami bezpieczeństwa, co oznacza opatrzenie modeli spełniających te warunki znakiem CE, umieszczonym na grzejniku lub wspomnianej wcześniej tabliczce znamionowej.

 

 

 

Co zamiast?

 

Możemy oczywiście skorzystać z mniej popularnych urządzeń, jak np. dmuchawy elektryczne czy nagrzewnice, które uruchamiamy tuż przez kąpielą. Plus takiego rozwiązania jest taki, że zużycie energii następuje tylko przez kilkanaście-kilkadziesiąt minut dziennie. Idealnym rozwiązaniem, które sprawdzi się w naszej strefie klimatycznej jest tradycyjny grzejnik łazienkowy (drabinkowy) wyposażony dodatkowo w grzałkę, która pozwoli dogrzać pomieszczenie wiosną i jesienią (poza sezonem grzewczym), co przydatne jest np. wtedy gdy chcemy wysuszyć ręcznik po kąpieli.

 

Są też na rynku niezależne elektryczne drabinki, które nazywa się często suszarkami łazienkowymi. Zazwyczaj jednak charakteryzują się niewielką mocą, więc niekoniecznie są urządzeniami, które wpłyną na temperaturę powietrza, a raczej pomogą np. wysuszyć ręczniki po kąpieli. Takie produkty mogą być zainstalowane w dowolnym miejscu i nie potrzebują podłączenia do centralnego ogrzewania, wystarczy gniazdko i prąd, aby taka suszarka mogła działać.

 

 

Jak dobrać moc urządzenia do wielkości łazienki? 

 

Idealnie jeżeli fachowiec wyliczy zapotrzebowanie na moc grzewczą biorąc pod uwagę takie czynniki, jak: średnia temperatura panująca na zewnątrz, szczelność okien oraz drzwi, zastosowana izolacja przegród budowlanych, a także maksymalna temperatura, jaką chcielibyśmy uzyskać w łazience przy użyciu konkretnego urządzenia oraz sposobu ogrzewania. Jeżeli nie znamy dokładnych parametrów i nie uda się zapotrzebowania wyliczyć powyższą metodą, można zrobić to w sposób uproszczony. Zapotrzebowanie na ciepło w łazience to około 70-100 W/m2 ogrzewanej powierzchni przy założeniu standardowej wysokości pomieszczeń 2,5-2,7 metra. W przypadku grzejników drabinkowych moc tę należy dodatkowo uzupełnić o zapas zapotrzebowania na ciepło – około 20 W/m2. Dzieje się tak dlatego, że grzejniki te często przykryte są przez suszące się ręczniki, czy np. rozwieszoną na nich bieliznę, co powoduje, że część ciepła wnika w materiał, bez szans na ogrzanie powietrza w pomieszczeniu.

 

Pamiętajmy, że przytulna łazienka to również łazienka ciepła, w której przebywanie będzie przyjemne niezależnie od temperatury panującej na zewnątrz. Któż z nas nie lubi po wyjściu spod prysznica lub z wanny czuć się komfortowo, nie szukają nerwowo szlafroka?